O krasnoludku...


Zejdźcie proszę, z krasnoludka dobrze? Bo mu duszno. Nie wiem dlaczego jest rudy. Może mu czuprynka od czerwonej czapeczki z pomponikiem zafarbowała? Albo taką ma fantazję chłopaczyna. Jest też wielce prawdopodobne, że krasnoludek jest jeszcze malutkim, tyci-tyci krasnoludeczkiem i nie zdążył posiwieć… Kropka!!!

Odwrócę wasza uwagę od krasnoludka…(może się uda;)
Hmmm…. Ciekawe dlaczego babcia miała fioletowy kapelusz? I pelerynkę…

Odpowiedzi z dopiskiem „i fiołki w niej kwitną” proszę nadsyłać mailem. W śród odpowiedzi najbardziej adekwatnych do rzeczywistości ubzduranej rozlosuję (osobiście) kserokopie autografu Dody.
Powodzenia oraz miłego „łikendu” życzę….


PeeS.
Cd… bajki oczywiście nastąpi… Natychmiast jak coś zmyślę;)))

Komentarze

  1. Dawno tak się nie ubawiłem czytając blogi. Pozdrówka.

    OdpowiedzUsuń
  2. No dobra ...mailem wysłałam, czekam na nagrodę. teoria przefarbowania czuprynki do mnie nie przemawia. Krasnoludki MUSZĄ mieć naturalny kolor włosów. Nawet jeżeli jest siwy ...złaszcza siwy!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zemszczę się...Zobaczysz. Też się się na twoim blogu przyczepię do czegoś!!!
    Za kare nagrodę też ci mailem prześle;))))

    OdpowiedzUsuń
  4. babcia miała fioletowy kapelusz oraz pelerynkę dlatego ,ze ma fijołki w głowie.Ten kolor odzieży pasujący jest:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Brawo! Niniejszym ogłaszam , że wygrała panie kolorowa kserokopie autografu Dody!

    OdpowiedzUsuń
  6. o Boziuńciu ....rili ? Dodusi? wow.:) A może masz w komplecie ksero świadectwa z MENSY o jej niezaprzeczalnej ponadprzeciętnej intelygencji?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Sprawa się rypła

O złamanej nodze

Bluszcz