Mało brakowało...

... a moje ulubione kawowe kubeczki poszłyby do raju dla potłuczonych... Wchodzę z zaplecza z tymi że kubkami,  patrzę, a Nadworny rozpłaszczył swoją czteroliterową na moim fotelu i sobie czyta...
- Te Nadworny, a nie pomyliło ci się coś przypadkiem?
- A co niby się miało pomylić?
- Komputery Matołku! Ten jest mój!!!!!!
- Osobisty?
- Nie służbowy. Ale pod moją opieką się aktualnie znajduje. Jak będzie pełnoletni to się będziesz mógł dobierać. Teraz łaskawie puuuuuuuuuuuuszet stąd...bo!
- Bo co? Psami poszczujesz?
- Kotem. Ale za to czarnym.
- O rany ! Poczytać sobie nie można?- mruknął i poszedł obrażony . Daleeeeeeeeeeeeko.... Przesiadł się, na po drugą stronę biurka.
To się nazywa wyczucie chwili. Oraz fart mój życiowy, niezaprzeczalny.  Zupełnie przez przypadek i absolutnie niechcący zostawiałam służbowy komputer na otwartej prywatnej stronie bloga... Mojego. Tego na dodatek! Gdyby jeszcze Niecnotliwy, to pól biedy. Zdemaskowanie było blisko, coraz bliżej...
- Daj linka. To sobie poczytam?
- Do czego?
- No do tego co zacząłem ale mi brutalnie przerwałaś.
- Ci?
- Mi.
- Mnie.
- No przecież że mi, nie ci.
- Mała Mi?
- Ale że co?
- Muminki się cieszą. Mała Mi też;)
No jak pragnę podskoczyć, jeszcze tylko brakowało, żeby Nadworny się za czytanie blogów wziął;)
Do roboty!!! Albo Muminki czytać!!!

Komentarze

  1. O matulu moja:) Co za nieostrożność. Zbzikłaś kobieto? pilnuj się ,bo Cię wyśledzą...buziak zołzik:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nika... Świeczkę w kościele na te okoliczność zapalę. Że opatrzność czuwa;)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Opowieść z dreszczykiem, pieprzykiem i Muminkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Maura ...
    Oraz z Nadwornym. Jamen;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Biedny Nadworny nie może sobie poczytać ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Seba ... No widzisz, niezasłużył sobie ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja to mam dobrze, Wspanialemu chocbym pod nos dala, to nie przeczyta. Niekumaty:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też nie lubię, jak mi się ktoś do mojego komputera dobiera :)
    A Nadworny o blogu nie wie?

    OdpowiedzUsuń
  9. Stardust ... To masz dobrze. U mnie permanentna inwigilacja . I w domu i w pracy;))))

    OdpowiedzUsuń
  10. Iw.... A kimże jest Nadworny, żeby mu się spowiadać;))))
    Buziaczki:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nika ....
    Ni. Un je Nadworny;))))

    OdpowiedzUsuń
  12. Witaj Zołzo!
    Jak spadnę ze schodów to też wyląduję w raju dla potłuczonych? :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Co on by tam wyczytał jak on Nadworny jest :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. West...
    Wow! Witaj West, zaginiony - odnaleziony.
    W odpowiedzi na pytanie informuję (uprzejmnie;), że jak raczy spaść ze schodów to wylądujesz w izbie wytrzeźwień;)))

    OdpowiedzUsuń
  15. Czarny Ptaku Jeden! Stanowczo za dużo wiesz;)))

    OdpowiedzUsuń
  16. Zołzik:) To wielki błąd nie doceniać przeciwnika:)buziole:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Sprawa się rypła

O złamanej nodze

Bluszcz