Wyobraźcie sobie sytuację...
Taką...
Do drzwi samotnej kobiety ktoś puka. Ta nieświadoma niczego, upojona beztroską niedzielnego poranka otwiera. Na progu stoi reporter z mikrofonem, a za nim kamerzysta. Z ust reportera pada pytanie:
- Jaka jest pani reakcja na wieść o śmierci syna?
Kobieta nie odpowiada. Jej reakcja jest niema, ale natychmiastowa. Mdleje i ląduje w szpitalu.
Pytanie: Czy pan reporter jest z siebie zadowolony?
Pewnie tak. Był pierwszy. A przecież to liczy się najbardziej....Najważniejsze to zabłysnąć. I nie ważne jakim kosztem.
Nie jest tu istotne źródło sprawy, tylko etyka zawodowa. Czy w celu zdobycia informacji koniecznie trzeba być tak cynicznym i bezdusznym? dziennikarz powinien być rzetelny. Powinien być bezstronny. Ale przede wszystkim i mimo wszytko powinien być człowiekiem....
Do drzwi samotnej kobiety ktoś puka. Ta nieświadoma niczego, upojona beztroską niedzielnego poranka otwiera. Na progu stoi reporter z mikrofonem, a za nim kamerzysta. Z ust reportera pada pytanie:
- Jaka jest pani reakcja na wieść o śmierci syna?
Kobieta nie odpowiada. Jej reakcja jest niema, ale natychmiastowa. Mdleje i ląduje w szpitalu.
Pytanie: Czy pan reporter jest z siebie zadowolony?
Pewnie tak. Był pierwszy. A przecież to liczy się najbardziej....Najważniejsze to zabłysnąć. I nie ważne jakim kosztem.
Nie jest tu istotne źródło sprawy, tylko etyka zawodowa. Czy w celu zdobycia informacji koniecznie trzeba być tak cynicznym i bezdusznym? dziennikarz powinien być rzetelny. Powinien być bezstronny. Ale przede wszystkim i mimo wszytko powinien być człowiekiem....
W dobie Hiena TV nie ma mowy o byciu Człowiekiem. To nie na czasie.
OdpowiedzUsuńMaura ...
OdpowiedzUsuńSmutne to...
ale co tu sie dziwić, jak na dobrą sprawę na studiach ten człowiek nie nauczył sie niczego konkretnego, tylko technik pożerania informacji. Kiedyś dziennikarstwo to były studia podyplomowe. Trzeba było zrobić specjalizację z konkretnej dziedziny i dopiero ćwiczyć swój warsztat. Teraz - musisz być pierwszy/a, bo wiesz tak samo mało, co inni w Twoim fachu.
OdpowiedzUsuńSmutne to, jeśli ktoś poza sławą, pieniędzmi, własnymi korzyściami nie dostrzega niczego więcej. Liczy się tylko cel, nieważne jakim i czyim kosztem. Hm..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Ada
Mnie się zdaje, że żadna szkoła, studia, kursy nie nauczą zwykłej przyzwoitości i kindersztuby. Bo to o to się właśnie rozchodzi...
OdpowiedzUsuńTrudno mi sobie wyobrazić gorszy sposób na dowiedzenie się o śmierci dziecka.
OdpowiedzUsuńDiżejka...
OdpowiedzUsuńWiesz, to wszystko prawda, ale jednak mimo wszystko, mimo pogoni za sensacją tanią, można pozostać człowiekiem. Szkoła uczy warsztatu, a człowiekiem się po prostu jest. Znam przykłady "ludzkich" dziennikarzy:)))
Pozdrawiam:)
Ada...
OdpowiedzUsuńMasz rację, to jest najgorsze. Ta pogoń. To "zawszelkącenę"
Pozdrawiam :)))
Maura...
OdpowiedzUsuńTaaaaaaaa jest! Psze Pani! Szkoła to nie wszystko:)))
Iwuś...
OdpowiedzUsuńRównie dobrze mogli powiedzieć: Mamy dla pani dwie wiadomości: dobra i złą. Zła jest taka, że pani syn nie żyje, a dobra, że będzie pani w telewizji...
W dzisiejszych czasach pogoni za wszystkim i za niczym, ludziom się poplątały priorytety i zatracili resztkę ludzkich odruchów.
OdpowiedzUsuńPandemii znieczulicy nie ogłoszono chyba tylko dlatego, że jest niższa śmiertelność niż w przypadku grypy.
To przykre, ale prawdziwe.
Trudno sobie wyobrazić takie bezmózgowie i znieczulicę.Ręce opadają i nóż się w kieszeni otwiera. buziak zołzik:)
OdpowiedzUsuńLiczy się tylko sensacja...smutne to, ale takie czasy. Mamy trudnych urzędników i państwo oraz łatwych dziennikarzy i łatwe związki bez miłości...Boże co za świat?
OdpowiedzUsuńGosia, Nika, Mycha... odpowiem hurtowo. dziennikarz to tylko człowiek. Wychowany, wykształcony, przez co uspołeczniony. Takie widać mamy społeczeństwo...
OdpowiedzUsuń