Światełka
Kiedy byłam mała uwielbiałam patrzeć na migające na choince światełka. Ale nie tak normalne, nudne gapienie się tylko przez pryzmat. Półprzymkniętych oczu. Kolory lampek zlewały się wtedy ze sobą tworząc kolorową mgiełkę.Taką trochę magiczną. Odrobinę tajemniczą. Za jej zasłoną pajac w czerwonym kubraczku wywijał hołubce z filigranową tancerką zawieszoną na sąsiedniej gałązce, szklana kaczuszka robiła maślane oczy do bałwanka w czarnym meloniku, a żołnierz w lśniącym mundurku pilnował żebym przedwcześnie i nie wyżerała z trudem zdobytych cukierków.
Szczęściem półprzymknięte powieki miewam do dziś. Nie tylko choinka ale i cały świat widziany z tej perspektywy traci ostrość. W zamian nabiera miękkości, ciepła i blasku. To taki rodzaj magii, nieco naiwnej, dziecięcej ale skutecznej...
Źródło zdjęcia: http://robiezdjecia.blogspot.com/
Szczęściem półprzymknięte powieki miewam do dziś. Nie tylko choinka ale i cały świat widziany z tej perspektywy traci ostrość. W zamian nabiera miękkości, ciepła i blasku. To taki rodzaj magii, nieco naiwnej, dziecięcej ale skutecznej...
Samych cudowności,
świątecznej magii na co dzień,
i czasu na półprzymknięcie powiek...
...I niech MOC będzie z Wami, a rachunki za prąd nie przyprawiają o zawał;)
świątecznej magii na co dzień,
i czasu na półprzymknięcie powiek...
...I niech MOC będzie z Wami, a rachunki za prąd nie przyprawiają o zawał;)
Źródło zdjęcia: http://robiezdjecia.blogspot.com/
i wzajemnie ♥ :)
OdpowiedzUsuń:) <3
OdpowiedzUsuńZdrowych, Spokojnych pełnych Ciepła i Miłości:)
OdpowiedzUsuńI oby tak dalej, bo bardzo nam taki pryzmat jest potrzebny:) Wszystkiego cudownego i magicznego Ci zycze...
OdpowiedzUsuńRadosnych i pelnych swiatelek!!!
OdpowiedzUsuńNivejko! Spokojnych Swiat!:)
OdpowiedzUsuńMagicznych,pięknych Świąt życzę
OdpowiedzUsuńMarzeń o które warto walczyć. Radości, którymi warto się dzielić, przyjaciół z którymi warto być i nadziei bez której nie da się żyć życzy Ana :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego co tylko najlepsze i ciągle nowych marzeń do spełnienia:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie siedzę przy choince pełnej tych cudownych światełek :)) i życzę Tobie, by te Święta Cię czymś zaskoczyły (prócz owych rachunków hihi) i by był Ci to czas słodki jak czekolada :D
OdpowiedzUsuńja tradycyjnie zaraz ubiorę choinkę i też ogarnie mnie magia:)))
OdpowiedzUsuńwszystkiego naj Nivejko:)
wspaniałych świat Nivejko
OdpowiedzUsuńCudnych Świąt :)
OdpowiedzUsuńNajlepszego, NIvejko.
OdpowiedzUsuńJestem zaniepokojona,czyżbyśmy były z jednej prywatki?
Miłego, ;)
Ciepła, miłości..wspaniałych,wesołych Świąt!!!
OdpowiedzUsuńNajwspanialszego... wszystkiego!
OdpowiedzUsuńP.S.
Pamiętasz, że wyrzuciłem Forsytha, tego, co stał obok Violki. To miejsce na Twoją książkę, którą masz wydać w przyszłym roku :)
Ten post ma urok baśni Andersena ( chociaż ta o choince bardzo smutna- oj, i nie tylko ta, ale w sumie są piękne i mądre ), a ten punkt widzenia bardzo mi odpowiada... :)
OdpowiedzUsuńTradycyjnie - WESOŁYCH ŚWIĄT !
Wszystkiego Najlepszego Nivejko! :)
OdpowiedzUsuńZ okazji Świąt - rodzinnego ciepełka, weny nie tylko w psiej postaci, samej radości z pociech i dużo, dużo uśmiechu na nowy rok! :)!
Pozdrowienia serdeczne!
Niezapomnianych, pełnych ciepła, miłości i cudownych wrażeń świąt:*
OdpowiedzUsuńNivejko Zołzo jedna pięknych, magicznych i radosnych Świąt :)
OdpowiedzUsuńZołzo kochana wspaniałych świąt Ci życzę:)!!!
OdpowiedzUsuńNiech moc bedzie z nami wszystkimi:) wszystkiego dobrego bezrachunkowego:)
OdpowiedzUsuńI vice versa :))))
OdpowiedzUsuńWesołych , zdrowych i spokojnych Świąt życzę !!!
OdpowiedzUsuńUściski świąteczne przesyłam .