Na zachodzie...
... bez zmian.
W sensie globalnym. Wieś Nadmorska zacichła po turystycznych zawieruchach. Bo jeśli chodzi o Miejscową Wariatkę i Tutejszego kretyna to i owszem! Potomstwa się dorobili.
Poniżej oficjalna fota pierwszej pary i ich... zezowatego szczęścia;)
A teraz te mniej oficjalne...
W sensie globalnym. Wieś Nadmorska zacichła po turystycznych zawieruchach. Bo jeśli chodzi o Miejscową Wariatkę i Tutejszego kretyna to i owszem! Potomstwa się dorobili.
Poniżej oficjalna fota pierwszej pary i ich... zezowatego szczęścia;)

Cudności rodzinka:)))) Podożynkowa?
OdpowiedzUsuńDokładnie tak! Witali dożynkowych gości:)
UsuńA to dopiero! Jakie fajne!!!
OdpowiedzUsuńU nas takie co rok:)
UsuńSzczescie rzeczywiscie zezowate, ale i tak piekne, jak na szczescie przystalo ;)
OdpowiedzUsuńTakie... rozczulające;)
UsuńAch, cudne zezowate!
OdpowiedzUsuńUrocze po mamie, przystojne po tacie;)
UsuńMnie sie podoba, takim barejowskim Misiem trąca! Cos w sobie maja - np chłopczyka! ; ))
OdpowiedzUsuńTak jest pai kierownik. Tylko oczko im się nie odkleiło;)
UsuńNie to co temu misiu, pani kerowniczko kochana!
UsuńA ja bym tam sobie chętnie strzeliła fotkę, pozując między nogami tamtejszego kretyna;) Jakkolwiek głupio to brzmi;)
OdpowiedzUsuńRdza z perłą - musi ciekawie;)
A bo oni to tam stali i pozowali. Nadal stoją;)
Usuńale fajoskie:)))
OdpowiedzUsuńale pan coś jakby z obłędem w oku i włosem pizgniętym jak piorun w szczypiorek:))))
Włos mu zrudział. Onegdaj był zielony;)
Usuń:))) Uwielbiam takie klimaty!
OdpowiedzUsuńPrzaśne?;)
UsuńNie wiem, skąd ta moda przyszła, wiem, że stosunkowo niedawno. Prezentowana tu rodzinka jest dość ciekawie wykonana i w miarę estetyczna. Ale co po wsiach polskich w czas dożynek maszkar potwornych!...
OdpowiedzUsuńNigdzie takich nie widziałam. Tylko tu u nas;)
Usuńnajbardziej podoba mi się fryz tatusia;-);-);-) a rodzinka godna uwiecznienia;-) tzn. ..ki
OdpowiedzUsuńW ubiegłym roku miał na głowie miotły:D
UsuńI te rozmiary " ciuszków", skąd oni to "wytrzasnęli" ? Podziw, wiem jak trudno przygotować scenkę, a ta dopracowana jest w każdym szczególe.
OdpowiedzUsuńA bo ty ich od tyłu nie widziałaś! Ja mam na te "tyły" widok z okna;D
UsuńSuper pałuby!!! Bardzo dobry pomysł na wykorzystanie artystyczne pokombajnowych "wypluwek".
OdpowiedzUsuńMiłego,;)
Ludziom się podoba. Ostatnio widziałam nawet nowożeńców jak sobie przy nich fotki strzelali;D
Usuńu nas też dożynki w tym roku były, takie bardziej doniosłe bo wojewódzkie, ale takiej rodzinki nie widziałam... super i pomysł, i wykonanie :)
OdpowiedzUsuńNo bo co kraj to obyczaj... dekoracyjny:D
UsuńJejkuuu ale fajne "namioty" dla dzieciaków przy okazji! :)))
OdpowiedzUsuńCo zresztą widać na dołączonych obrazkach;)
UsuńNo faktycznie, się rozmnożyli:)
OdpowiedzUsuńRodzina rozwojowa;)
UsuńTo jest rodzinka na naszą miarę i my tą rodzinką zadziwimy świat
OdpowiedzUsuń( jak w Misiu)
Pozdrawiam
Już zadziwiamy! A co dopiero z takimi cudakami?!;)
UsuńDożynkowo-festyniarskie:)
OdpowiedzUsuńTak jest!:)
UsuńAle jest na czym oko zawiesić
OdpowiedzUsuńj
A nawet dwa;)
UsuńZezol podobny do Sołtysa przed operacją;))
OdpowiedzUsuńW niemowleęctwie znaczy się?;)
UsuńNo tak, jeden sezon, trochę gorących nocy i od razu się rozmnażają :)
OdpowiedzUsuńJest szansa, że się niż demograficzny skończy;)
UsuńŚwietne fotki, pozdrawiam serdecznie! ;)
OdpowiedzUsuń