Pierwsze koty...
... za płoty.
"Przyszłość to trud.
Nie zejdzie ona z nieba
przez żaden cud,
lecz zdobyć ją trzeba".
M. Konopnicka
- plecak - 123 zł.
- podręczniki - 297 zł za komplet.
- piórnik, kredki i inne duperele ok 100zł. (straciłam rachubę)
- ubranie na wuef, na basen i inne takie ok 150 zł.
Jednym słowem; się zaczęło...

...oby tylko zapał nie okazał się słomianym.
"Przyszłość to trud.
Nie zejdzie ona z nieba
przez żaden cud,
lecz zdobyć ją trzeba".
M. Konopnicka
- plecak - 123 zł.
- podręczniki - 297 zł za komplet.
- piórnik, kredki i inne duperele ok 100zł. (straciłam rachubę)
- ubranie na wuef, na basen i inne takie ok 150 zł.
Jednym słowem; się zaczęło...
...oby tylko zapał nie okazał się słomianym.
I jak tu ogarnąć trójkę lub czwórkę małolatów ........?????
OdpowiedzUsuńPolityka prorodzinna??? gdzie???
A u mnie tylko koszt nowych kapci, bo stare za małe :) Reszta - te kredki, kartki, chusteczki i inne, zostały im w szkole z zeszłego roku :)
OdpowiedzUsuńW Polsce tylko pozornie szkoła jest bezpłatna ... a doceniają ją zazwyczaj tylko rodzice :(
OdpowiedzUsuńPowodzenia dla Krzysia na nowej, szkolnej drodze
Biedne dzieci:( Biedne portfele!
OdpowiedzUsuń,,StrUj''?! Oj, zaćmienie chwilowe chyba...
OdpowiedzUsuńNo... ubranie;D
UsuńPeeS. I to wcale nie chwilowe;)
Przystojniak :)
OdpowiedzUsuńmundurek 160 euro
książki, ubezpieczenie, komitet rodzicielski 220 euro
tutaj za książki płaci się kaucję...
autobus tygodniowo 14 euro
zeszyty, plecak, i cała reszta, straciłam rachubę, nooo...
Potraktuj to jako całkiem niezłą inwestycję, bo za kilkadziesiąt lat Młody zanotuje:
OdpowiedzUsuńsztuczna szczęka - 10 tys. euro
chodzik - 8,5 tys. euro
tygodniowy pobyt w szpitalu - 4,5 tys. euro
leki i ziółka - 1500 euro tygodniowo
pogrzeb - ...
;-) :-(
Proponuję zapamiętać raz na już. Dzieci to inwestycja bezzwrotna. Wręcz przeciwnie. Zawsze będą czegoś potrzebowały. A w dzisiejszych czasach trzeba zapomnieć o szklance herbaty nawet :(
Usuńale przejęte dzieciaki:)
OdpowiedzUsuńGratuluję Pierwszaka!
OdpowiedzUsuńMój pierwszak to od wczoraj gimnazjalista. Napiszę tylko, że koszt podręczników to 607 zł z groszami ;)
Niech będzie taki szczęśliwy jak najdłużej;))Wszystkiego dobrego!
OdpowiedzUsuńno i się zaczęło, nie ma zmiłuj;-)
OdpowiedzUsuńPłać matka i nie marudź:)Wykształcenie kosztuje ale i popłaca:)mła:)
OdpowiedzUsuńCóż za przystojny pierwszoklasista:)) Zapał może mu i minąć, ale z zapałem, czy też bez, szkolnych murów nie opuści ten młody mężczyzna przez dobrych kilka(nasicie) lat:))
OdpowiedzUsuńu mnie ten koszt tak pi razy drzwi ok. 800 zł... a zapału nie mają już ani oni (Młode) ani ja... gratuluję przystojniaka - pierwszaka :)
OdpowiedzUsuńCzasami cieszę się mając stare dzieci.Czasami żałuję że takie stare. Nie wiem co częściej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Przystojniakowi -najlepsze życzenia ;żeby odnalazł się i polubił nową rzeczywistość - mój wnuk polubił i ogłaszał:lubię szkołę i klasę i dlatego ,że babcia mnie odbiera - babcia 2-go klasisty :)))
OdpowiedzUsuńBuziak na drogę !!! :D A czekolada była w pakiecie?? :))
OdpowiedzUsuńPowodzenia dla Krzysia :)
OdpowiedzUsuńI tak do kolejnych wakacji :-)
OdpowiedzUsuńAno zaczęło się :))) Będzie OK ! :))
OdpowiedzUsuńUff, ufff, uffff... Nie mam :)
OdpowiedzUsuńhAHA...a to dopiero poczatek, prawda? Powodzenia w trybach machiny nazywanej edukacją:))))
OdpowiedzUsuńKoszty w związku z posiadeniem potomstwa na studiach przemilczę, żeby Cię nie zniechęcać w motywowaniu młodzieży do nauki.