Uprzejmie donoszę, że jestem, że wróciłam i że co najważniejsze, nie przytyłam. Chociaż żarcie było pierwszoligowe. Kaczuszki, łososie, krewetki, a nawet ble i fuj małże. Pomijając incydent z naćpanym dilerem, który chciał mnie zmolestować albo przynajmniej przestraszyć imprezka była cudna, uchachana , a jakie wino! Jestem wymasowana, wypachniona, dopieszczona w każdym niemal milimetrze kwadratowym całkiem sporego ciała. Tylko... kiedy ja to wszystko odeśpię? Oraz bolą mnie biodra. Nie, nie mam zamiaru obiecywać, że już nigdy nie przetańczę calutkiej nocy. Wręcz przeciwnie. Przetańczę i to nie jedną! Dla przyjemności i na złość tym którzy myślą, że mnie załamią! Na pohybel! Nie wiem tylko jak w tej sytuacji świętować Światowy Dzień Grania w Tenisa... Ponieważ, tak czy siak, bez względu czy taki dzień akurat w kalendarzu występuje czy nie, czybiodra bolą czy wręcz przeciwnie w tenisa jednakowoż nie grywam. Zatem...wejdę na szczyt góry. Własnych możliwości plastycznych.;)
Życzę Ci oby te dwa szczęścia, w nowym roku, nie opuszczały Ciebie i Twoich najbliższych:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego:)
Beatko, dla Ciebie i bliskich wszystkiego co najlepsze :)
OdpowiedzUsuńDosiego, Zolza! :)
OdpowiedzUsuńJesteś wreszcie! najlepszego:))
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=p47fEXGabaY
OdpowiedzUsuńWięcej Zołzy w tym roku!:))) Niech będzie dobry!
OdpowiedzUsuńWzajem!
OdpowiedzUsuńNajlepszego w 2014... każdego jednego dnia niech się szczęści :)
Najlepszego Roku 2014 i wróć do nas
OdpowiedzUsuńjadwiga
Szczęścia , miłości, spełnienia marzeń i wszelkiej pomyślności w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńcieplutko pozdrawiam
Wszystkiego o czym marzysz i planujesz na ten rok
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i niech Ci Nowy 2014 przyniesie wiele radości i skapnie trochę czasu na pisanie bloga :)
OdpowiedzUsuń:*
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki za życzenia. Wszystkie przyjmuję i... do magazynu. Będę wyciągać w razie nagłej potrzeby;)
OdpowiedzUsuń