Nokia 500 - kolorowo i funkcjonalnie


Mam nadzieję, że po świątecznym obżarstwie znajdziecie jeszcze ochotę na jedną  WZ-tkę. Małą ale za to jaką smaczną...

Nokia 500 to propozycja smartfona z Symbianem, która przygotowana została z myślą o użytkownikach ceniących sobie stylowe obudowy i aplikacje społecznościowe. Czym wyróżnia się ten kompaktowy model?




Nokia 500 dostępna jest w dwóch wersjach kolorystycznych (czarnej i białej), a jej unikalną cechą jest możliwość dowolnej zmiany koloru pokrywy baterii. Użytkownicy mają dzięki temu możliwość dodatkowej personalizacji telefonu i dopasowania go do własnego gustu. Co ważne, w zestawie standardowo użytkownicy utrzymują aż trzy różne pokrywy baterii. Wśród dostępnych kolorów są: różowy, żółty, niebieski, czarny i zielony. Na rynku pojawią się najprawdopodobniej kolejne warianty, w tym również z bardziej skomplikowanymi wzorami.

Smartfon firmy Nokia wyposażony jest w  aparat 5 Mpix. Umożliwia on robienie bardzo przyzwoitych zdjęć, które dzięki dedykowanej funkcji można od razu z poziomu telefonu wysłać na serwisy społecznościowe, takie jak Facebook. Model obsługuje wszystkie popularne aplikacje na Symbiana. Dzięki temu, użytkownicy mogą cieszyć się z programów, jak Shazam czy NK.pl. Wśród zainstalowanych fabrycznie aplikacji znalazły się również Mapy Nokia, czyli bezpłatna nawigacja samochodowa z funkcjami głosowymi. Program ten odznacza się dużą dokładnością działania i co najważniejsze jest stale aktualizowany przez fińska firmę.

Nokia 500 to jeden z pierwszych smartfonów, który na rynku pojawił się z systemem Symbian Anna, a wkrótce ma otrzymać aktualizację do najnowszej wersji Belle. Co więcej, Nokia zapowiedziała, że model dostanie także kolejne wersje systemu.

Symbian Anna wniósł do Nokia 500 kilka ciekawych nowości. Najważniejszą jest odświeżony wygląd interfejsu i zupełnie nowe ikony. Ulepszona został również przeglądarka internetowa i dodatkowo ekranową klawiaturę QWERTY w trybie pionowym. Co ciekawe, ze sklepu z aplikacjami Nokia można również pobrać rewelacyjną klawiaturę Swype, która pozwala na szybkie wprowadzanie tekstu poprzez przesuwanie palcem po ekranie od litery do litery.

Komentarze

  1. Nie... dziękuję. Od nadmiaru...i wrzód pęka :(

    OdpowiedzUsuń
  2. no piękna reklama, w razie "w" Cie zatrudnię;-) niezły telefonik, ale chwilowo mam dosyć dotykowców, chociaż w/w miałam w łapkach, i faktycznie jest niezła.. tyle, że napiszę jak poprzedniczka, jak dla mnie to za full wypas;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Marudzicie koleżanki. Dotykowce to nowa ERA! Tylko na chwilę musiałam się "przesiąść" na tradycyjną klawiaturę i już tęskniłam do dotykowego!
    DO tego trzeba się przyzwyczaić, a potem... to już tylko kochać...;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale żeby Nokia? ;))) Samsungi są fajniaste ;)))))

    OdpowiedzUsuń
  5. Voluś...
    Nie mówię, że nie są ale... ja i tak wolę nokię:)

    OdpowiedzUsuń
  6. dotykowca mam od trzech, no na wiosnę będzie czterech lat, jednego z pierwszych iphona, sprowadzonego z jusa..i nie zamienię na NIC INNEGO!!!!!!!


    pokochasz na pewno!

    ja nie wykorzystuję połowy cudowności,ale i tak go kocham!

    OdpowiedzUsuń
  7. wcześniej miałam nokie...uwielbiam je też!

    OdpowiedzUsuń
  8. Mijka...
    Dla mnie też już nie ma powrotu do tradycyjnych. Dotykowce sa super tylko wymagaja chwili zeby sie przyzwyczaić:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Voluś...
    Ależ ja nie mam nic przeciwko HTC! No może poza tym, że nie jest Nokią;D

    OdpowiedzUsuń
  10. Zgadzam się z Volusiem, ja też lubię HTC :)

    OdpowiedzUsuń
  11. a ja miałam nokie, motorole, samsunga, a teraz testuje ericssona;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak dla mnie to zbyt skomplikowana maszynka, mnie naprawdę komórka służy tylko do telefonowania i smsowania.A dotykowych i tak nie lubię, ekran wypaćkany potem.I z Nokii przestawiłam się na Samsunga. Czy chociaż dostaniesz jakąś gratyfikację za tę reklamę???
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Czuję się jak ten smok-analog... Ja nawet nie wiem co to smartfon ;)

    Choć i tak wolę nokię od samsungów, z którymi się teraz użeram... za dużo w nich klikania, a mój do tego w taki sposób się psuje, ze mi serwisant wmawia, ze jestem wielbłądem-pudzianem i od samego patrzenia wgniatam piny... :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja tam gustuję w Nokiach, jestem im wiernie zaślubiona od mojej pierwszej komórki. Z tym, że ja te najprostsze modele wybieram, bo inaczej się gubię... ;-)

    OdpowiedzUsuń
  15. mam samsunga smartfona dotykowego i jak musialam kilka dni używać normalnego telefonu zapomniałam jak to działa:) ale w tej Noki bym się pogubiła:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Od kilku lat korzystam z ekranu dotykowego i najczęściej kilku opcji spośród wielu w moim telefonie. Nokia nie należy do moich ulubionych producentów, ale pamiętam, że był czas, gdy brylowała wśród użytkowników komórek.

    OdpowiedzUsuń
  17. Robię...
    Klub miłośników HTC?:D

    OdpowiedzUsuń
  18. Anabell...
    A ja właśnie pokochałam dotykowce. No i tych funkcji dodatkowych też używam:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Iimajka...
    Życie jest za krótkie naużeranie się. Nawet a może przede wszystkim w przypadku telefonu:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Aurora...
    Obawiam się, że będziesz musiała się przestawić. Telefon już dawno przestał być tylko telefonem:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Kachna...
    Kwestia przyzwyczajenia:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Iva Pas...
    NNa szczęście na rynku jest wiele różnych modeli i każdy może wybrać to co lubi:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Jam też chyba smok analog, nawet w markecie mam problem ważąc jarzyny na wadze "na dotyk-Nie przewodzę, czy ki diabeł?

    Nade wszystko jednak Nokia:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie lubię dotykowych telefonów - nie można pisać wiadomości bez patrzenia w "klawiaturę", cały monitorek jest upalcowany i jeszcze ta bateria: 3 dni to żadna rewelacja, a z połowy aplikacji nigdy nie skorzystam:(

    OdpowiedzUsuń
  25. Sama wbrew własnym obawom polubiłam dotykowce, choć mojemu daleko do tego cuda;)

    OdpowiedzUsuń
  26. My z Kachną samsungowe, ale faceta mam nokiowego, bardzo sobie chwali, a aparat ma lepszy niż nasz domowy, ten niby prawdziwy. :))

    OdpowiedzUsuń
  27. My z tych co tylko Nokia i kolorowo i funkcjonalnie. Obiecuję przyjrzeć się 500 dokładniej :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Nivejko - dlatego z przyjemnością zapominam, że w ogóle ten telefon mam - o ile działa akurat ;)
    Znaczy mój w ogóle działa (nokia własnie), ale rodzicielce odstąpiłam, jak swój zepsuła i teraz mam wymówkę :D Nie zawracać gitary bzdurami :D
    A gadżety mi do szczęścia nie potrzebne - życie za krótkie, by za nimi gonić ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  30. :( Nokiom od jakiegoś czasu mówię nie. Dotykowcom także mówię nie - miałam 3 - próbowałam pokochać - niestety - nie wyszło i już. No i od dawna Samsungowi wiernam. Aktualnie mam Wave 533 ( dotykowiec, ale dodatkowo z wysuwaną klawiaturą QWERTY :) :) ) I zmienić ochoty nie mam, choć nieco już wysłużony :)
    Nokii nie lubię bo od dłuższego czasu systematycznie spada ich jakość . No i wszystkie firmowe telefony to Nokie. A ja tam lubię pod prąd.

    OdpowiedzUsuń
  31. I na koniec powinien być jakis mocny akcent:

    KUPUJCIE NOKIĘ 500 LUDZISKA, KUPUJCIE DO CHOLERY!

    (Zołz Kochany bierz co chcesz)

    OdpowiedzUsuń
  32. kupujcie ludziska, kupujcie, za zeta?

    OdpowiedzUsuń
  33. Jeśli świat dzieli się na miłośników Nokii i Samsunga, to jestem zdrajczynią tej pierwszej na rzecz tego drugiego. Ale zdradziłam Nokię już dawno, dawno temu, może jakiś model dotykowy by mnie przekonał? :-)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ida...
    Dotykowce są coraz bardziej powszechne. Mus się przyzwyczaić;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Uta itd...
    A ja lubię chociaż długo trwało zanim sie do nich przekonałam:0

    OdpowiedzUsuń
  36. Beti...
    PO pierwszym dniu z dotykowcem chciałam go wyrzucić, roztrzaskać albo podarować najgorszemu wrogowi;D

    OdpowiedzUsuń
  37. Aga...
    KKażdy lubi to co lubi. I dobrze:)

    OdpowiedzUsuń
  38. Alis...
    Czyli, że się przymierzasz do kolejnego modelu?:)

    OdpowiedzUsuń
  39. Iimajka...
    Ja większości nie używam... ale mam;D

    OdpowiedzUsuń
  40. Tiya...
    Klawiatura może nie istnieć. Bardzo nie lubię pisać esemesów;)

    OdpowiedzUsuń
  41. Pieprzu...
    A żeby oddać sprawiedliwość wieszczowi to jeszcze o wróbelku wspomnijmy;D

    OdpowiedzUsuń
  42. Kobiecym_okiem...
    Testowałam samsunga... ale chyba jestem za bardzo przyzwyczajona do nokii:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

O złamanej nodze

Sprawa się rypła

Bluszcz