O! Tomek O.
No, Kocham Pana! Panie Tomku Obratowski kochany!
Od poniedziałku do piatku, między 7.30 a 7.50. W niedziele i święta śpię nieco dłużej . Uczucia może i trochę słabną, jakby bledną w oparach rodzinnej sielanki podsycanej schabowym i kapustą zasmażaną, ale tylko po to by w poniedziałek wybuchnąć z jeszcze większą siłą
Jeden mały pstryczek pstryczkiem elektryczkiem i prawie, omal - omal się budzę. I wstaję z oczami pełnymi piachu, bo przecież SZKODA DNIA! A dzień bez porannej dawki dobrego humoru*), świeżutkiego jak bułeczki prosto z piekarni u pani Helenki to dzień stracony.
*) humor czystej wody, nie w żadnym proszku, jakieś insanty czy inne fiki-miku przetrawione. Najprawdziwszy
Od poniedziałku do piatku, między 7.30 a 7.50. W niedziele i święta śpię nieco dłużej . Uczucia może i trochę słabną, jakby bledną w oparach rodzinnej sielanki podsycanej schabowym i kapustą zasmażaną, ale tylko po to by w poniedziałek wybuchnąć z jeszcze większą siłą
Jeden mały pstryczek pstryczkiem elektryczkiem i prawie, omal - omal się budzę. I wstaję z oczami pełnymi piachu, bo przecież SZKODA DNIA! A dzień bez porannej dawki dobrego humoru*), świeżutkiego jak bułeczki prosto z piekarni u pani Helenki to dzień stracony.
*) humor czystej wody, nie w żadnym proszku, jakieś insanty czy inne fiki-miku przetrawione. Najprawdziwszy
Prawda!:)
OdpowiedzUsuńDobre:))
OdpowiedzUsuńTeż Owego Pana O. wielbię:)Droga do roboty to była czysta przyjemność dzięki słuchaniu w samochodowym radio Jego felietonów:)
OdpowiedzUsuńi ja też, i ja też kocham Pana Tomka!!!! w drodze do pracy mi towarzyszy w każdy powszedni dzień :)
OdpowiedzUsuńNie znałam ale dzięki Tobie poznałam - dzięki :)
OdpowiedzUsuńJa tez nie znałam ale juz znam
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
j
Ni mom radia rano!...
OdpowiedzUsuńCieszę się że Wam też się podoba Tomasz O ale uprzedzam, że byłam pierwsza! :D
OdpowiedzUsuńZgago... żałuj. Niemniej po kilku godzinach możesz sobie słuchac felietonów w necie:)
Łatwo powiedzieć, ale jak zostać takim lapówkobiorcą? Chyba wcześniej też trzeba wręczyć jakąś łapówkę:))
OdpowiedzUsuń