Kontrolka

Niniejszym dementuję krążące pogłoski, jakoby złośliwość była przymiotem płci babskiej. Dowód? Proszzzzzzzzz Samochód - rzeczownik, liczba pojedyncza, rodzaj męski. Odmówił współpracy definitywnie, w momencie absolutnie nieprzewidywalnym i nieodpowiednim. Na skrzyżowaniu. Zacharczał, zabrzęczał i zatrząsł się jakby konwulsyjnie wydając ostatnie tchnienie. W odwecie pokazałam mu język, a kierowcom nieczułym na nieszczęścia bliźnich i odwdzięczyłam się gestem Kozakiewicza. Nadworny zgwizdany w trybie awaryjnym pilnym, przybył z odsieczą na czerwonym rumaku, zakasał rękawki i się wziął. Do udrażniania ruchu ulicznego. Kiedy zawalidroga stanęła z wdziękiem na poboczu, wybawca w osobie dostojnego Nadwornego, przyjrzał mi się uważnie. Bardzo uważnie. - Ubrudziłam się? - zapytałam niepewnie. Nie odpowiedział, tylko dalej zaszczycał mnie spojrzeniem. Oczu błękitnych. - Kokarda mi się przekrzywiła? - spróbowałam jeszcze raz. - Co? jaka kokarda? - Nadworny "przebudził się" i poprosił u...