No!!!
Agatha Christie,
Krzysztof Kamil Baczyński,
William Faulkner,
Leonardo da Vinci,
Jack London,
Adam Mickiewicz,
Eliza Orzeszkowa,
Bolesław Prus,
Jean Paul Sartre,
Henryk Sienkiewicz,
Julian Tuwim,
Mark Twain,
Emil Zola,
Żeromski Stefan,
i ... JA!!!
W związku z powyższym uknułam taką oto myśl pozłacaną;
Dysleksja cechą ludzi wielkich...;)
Autografy przez telefon:)
PeeS. Jeszcze Picasso, Edison, Faraday, Kuronie oba...
Krzysztof Kamil Baczyński,
William Faulkner,
Leonardo da Vinci,
Jack London,
Adam Mickiewicz,
Eliza Orzeszkowa,
Bolesław Prus,
Jean Paul Sartre,
Henryk Sienkiewicz,
Julian Tuwim,
Mark Twain,
Emil Zola,
Żeromski Stefan,
i ... JA!!!
W związku z powyższym uknułam taką oto myśl pozłacaną;
Dysleksja cechą ludzi wielkich...;)
Autografy przez telefon:)
PeeS. Jeszcze Picasso, Edison, Faraday, Kuronie oba...
To się nazywa mieć o sobie dobre mniemanie. To bardzo dobrze:D Tak trzymaj:D
OdpowiedzUsuńNie rozumiem dlaczego mnie nie wpisałaś na listę. Chociaż nie jestem dyslektykiem, niemniej "wielka" ze mnie jednostka osobowa, oraz wybitna (że tak skromnie dodam) ...
OdpowiedzUsuńNo wiem, że wielka... I nogę też masz dużą ;)))
OdpowiedzUsuńCzuję się usatysfakcjonowana...choć mogłaś wyłuszczyć mnie tłustym drukiem, wiesz?
OdpowiedzUsuńNie żebym się czepiała ale ....
Apropos nogi ...może i duża, ale jaka długa i zgrabna!!!
Długa i zgrabna? To znaczy czyja? Podmieniłaś?
OdpowiedzUsuń;))))
Ty zawsze musisz głośno??? Tak wszem i wobec???
OdpowiedzUsuńAle ja wiem, to wszystko z zazdrości ...mówiłam ci tyle razy, że nie możesz mieć wszystkiego! Oczy masz ładne ...no i włosy ....
Tylko te nogi... od podłogi do samej d...y ;)))
OdpowiedzUsuńNo tak....pomarzyć dobra rzecz ...
OdpowiedzUsuńZakończę tę dyskusję, gdyż muszę się tfffórczością zająć... I sobie pomarzyć. Nogi w tych marzeniach też występują... może nie w roli głównej, ale że tak powiem "niezbędnej" ;)))
OdpowiedzUsuńPonieważ moim marzeniem jest by znaleźć się na tej liście obok tylu wybitnych nazwisk to będę kłamała w żywe oczy. Otóż.Ja też jestem dyslektyczką. ps. Tak na serio to mam zawsze kłopot z przecinkami.To taki objaw dysleksji ok?
OdpowiedzUsuńjeszcze cuś:) Jak czytam pisma urzędowe z Zusu czy Us-u oraz z banku to ni cholery z nich nie rozumiem,pojedyńcze słowa się kupy nie trzymają. To też dysleksja ,nieprawdaż?
OdpowiedzUsuńE... Nika, ta lista nie była by kompletna bez Ciebie. Przede wszystkim za ZUS i mimo przecinków;)Oczywiście dopisuję ;))))
OdpowiedzUsuńWitaj Nivejko,
OdpowiedzUsuńJa niestety kiedy popełniam błąd, nie mam nic na swoje usprawiedliwienie.
Nie stwierdzono u mnie żadnych zaburzeń, ani powyższych ani innych, więc ze spuszczoną głową, powoli, wracam sobie do mojego bloga...
Buzia!
iw
Iw, brak zaburzeń to nie grzech... Może trochę wstyd, ale grzech? Na pewno nie! Nie załamuj się...tylko się przebadaj... może coś znajdą? :D
OdpowiedzUsuń