Leniwa...

... niedziela w aucie;)

Komentarze

  1. Nas czeka cały wtorek w pociągu/autobusie, Daukszewicz będzie jak znalazł:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Leniwa, i fajnie.. za oknem siąpi w Wielkopolsce, mam kilka książek pozaczynanych..w kuchni, łazience, w sypialni.. ale najpierw odwiedziny u Blogusiów :):*

    OdpowiedzUsuń
  3. Nivejko, miłej podróży. :) Daukszewicza ostatnio lubię słuchać w repertuarze Nohavicy. Ale ogólnie -- chętnie go podsłuchuję od czasu do czasu. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ..miłego podróżowania...:)...ja wyruszam dopiero w Sobotę......do krainy wspomnień.....nie bardzo chętnie wspominanych.....

    OdpowiedzUsuń
  5. Szerokości i przyczepności:)

    OdpowiedzUsuń
  6. ... no i koniec. Podróży, niedzieli i łikendu....
    Od jutra do fabryki:)
    Pozdrawiam jeszcze leniwie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Leniwe niedziele... Lubię bardzo!

    OdpowiedzUsuń
  8. koniec lenistwa ;)
    zaczynamy nowy tydzień, czuję, że to będzie szybki tydzień ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. A mnie się napatoczyły 3 dni na uczelni, od rana do wieczora. Cierpię teraz na płaskopupie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

O złamanej nodze

Sprawa się rypła

Bluszcz