Cierpliwości!





Obecnym i tym którzy dopiero, pełni zapału mają zamiar  wstąpić w szeregi nauczycielskiej braci
życzę ...
oceanu Cierpliwości
Oraz dłuuuuuuuuuuugich wakacji,których tylko ci co nie pracują w szkole nam zazdroszczą;)

Komentarze

  1. Cierpliwości, wyrozumiałości i najlepszego w tej paskudnie wciągającej pracy. Dłuuuugich wakacji nie życzę, bo już planują je zagospodarować nauczycielskim wolnym, coby dzieciąteczka miały więcej godziwej rozrywki, dyrektor mógł zarzucić tonami papierów do wypełnienia, a kuratorium wyegzekwować szkolenia, kursy i kursiki. Życzę krótkiego, ale naprawdę wolnego od nauczycielskich problemów urlopu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Podłączam się do życzeń, bo trafne :-)
    Choć ja nie nauczycielka, a nieco żałuję, że nie podjęłam specjalizacji. Nie czuję chyba powołania, nie wiem, czy mam cierpliwość... ale ponoć jeszcze nie za późno na ewentualne dokształcenie się na pedagoga.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bywaja rozni nauczyciele, ale i tak moj szacunek dla tego zawodu jest ogromny. Nie moglabym pracowac z bachorami.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję i wzajemnie;))))
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  5. Te wakacje to chyba jeden z największych przywilejów, reszta - tak jak na ostatnim obrazku! :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Rzutem na taśmę ... najlepszego!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystkiego naj! choć spóźnione ;-) Pracowałam dwa lata w szkole. Nigdy więcej :p

    OdpowiedzUsuń
  8. Kiedyś widziałam podobny obrazek, tylko dotyczący pracy mamy. :-) Pewne analogie można odnaleźć. :-) Dołączam się do życzeń.

    OdpowiedzUsuń
  9. Cała rodzina pracowała w szkole, ja też trochę. Podziwiam tych, którzy wytrw...wytryw... psiakrew, jaki jest czas teraźniejszy od wytrwać? Najlepszego, choć z lekkim poślizgiem.
    A poza wszystkim tak sobie myślę, że ty jesteś chyba tą lubianą Panią...:)))

    OdpowiedzUsuń
  10. nie nie zazdroszczę wcale a wcale
    j

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

O złamanej nodze

Sprawa się rypła

Bluszcz