Męskie typy według Zołzy cz.2
... i ostatnia. Miało być trzy, jest cztery. Wybaczycie? Nieśmiało zasugeruję, że jedynie słuszna odpowiedź powinna brzmieć - wybaczymy! ;) No to pora kończyć. Albowiem (!) zadawanie się z TYPAMI nie prowadzi do niczego dobrego. Typ 5. Przeciętniak. Dość przystojny, chociaż to akurat rzeczą gustu jest. Taki Pysio-Misio. Dzielny, okazały, trochęsięnawszystkimznający ale bez przesady. Ot wie, że śrubkę należy dokręcić, i nawet niby wie jak, ale … mimo wszystko woli robotę zlecić profesjonalnym rękom, które niejeden gwint już widziały. Przeciętniak ma zainteresowania głównie kanapowo-sportowe, dba o ognisko, również domowe i szerokim łukiem omija kłopoty wszelakie. Nie pije, nie bije i po prostu jest. Typ 6. Serialowa pierdoła, czyli Rysiek. Niegodny nazwiska Lubicz. Dba o wszystko i wszystkich. Szczególną troskę wykazuje o to żeby dzieci umyły rączki, a zupa była ciepła. Złota rączka, która w życiu codziennym to i owszem pomoże, ale ma tak nieskomplikowaną osobowość, że aż dziw bierze, ...